Kulczyk wychodzi z Orlenu?
Analitycy i osoby związane z rynkiem
kapitałowym powtarzali wczoraj informacje, jakoby Kulczyk Holding
(KH) sprzedawał akcje Orlenu. Oficjalnie ma ich 5,6%
Nieoficjalnie? To sprawdza KPWiG - pisze "Parkiet".
Zadzwoniliśmy do kilku biur maklerskich. Wszędzie plotka o pozbywaniu się akcji przez Kulczyk Holding była znana - podaje dziennik. Tak, Słyszałem - potwierdza Rafał Wiatr z Domu Maklerskiego Banku Handlowego. Według gazety, większość rozmówców wolała pozostać anonimowa, a krążącego po rynku newsa nie znał Kulczyk Holding. Nic mi na ten temat nie wiadomo - mówi Roma Sterna z biura prasowego Kulczyk Holding zapytana, czy rzeczywiście KH sprzedaje akcje płockiej spółki.
Próbowaliśmy się skontaktować z Janem Wagą, prezesem firmy. Bezskutecznie. Papiery zaczęły być skupowane z rynku na przełomie 2001 i 2002 r. Na lutowym walnym zgromadzeniu akcjonariuszy Orlenu, KH dysponował 15-mln pakietem akcji. Miał więc ok. 3,5% kapitału firmy. W czerwcu 2002 r. poinformował, że posiada 23,9 mln walorów, czyli ok.5,6% Do tej pory oficjalnie nie pojawił się komunikat o zmianie zaangażowania - informuje "Parkiet".
KH - firma należąca w większości do Grażyny Kulczyk, żony Jana Kulczyka, akcje Orlenu kupowała po 21-22 zł. Z tego część w transakcjach pakietowych. Zarówno wczoraj, jak i w środę obroty papierami Orlenu były wysokie. Przekraczały 120 mln zł. Wysokim obrotom towarzyszył spadek ceny. W środę o 0,39% (WIG20 wzrósł o 0,39), w czwartek o 1,9%, do 36,5 zł (WIG20 obniżył się o 0,3%). Jeżeli rzeczywiście KH stał za ostatnimi transakcjami i sprzedawał część akcji kupionych po cenach sprzed dwóch lat, oznacza, że zarobił na nich ok. 73% - pisze gazeta.