Kukliński: będą nowe szczegóły operacji
Pułkownik Ryszard Kukliński, który w 1981 roku przekazał na Zachód plany wprowadzenia w Polsce stanu wojennego, zapowiedział w piątek rychłe ujawnienie dalszych szczegółów swej wywiadowczej misji.
Pułkownik uczestniczył w Nowym Jorku w spotkaniu, zorganizowanym przez Konsulat Generalny RP i Kongres Polonii Amerykańskiej z okazji trzeciej rocznicy wstąpienia Polski do NATO.
W dalszym ciągu nie mogę ujawnić, gdzie mieszkam. Ale niedługo, prawdopodobnie w ciągu roku, wyjdzie w Ameryce jeszcze więcej na forum publiczne. Będą publikowane książki w oparciu o dokumenty. Amerykanie zawsze się tym interesowali. Dotyczy to operacji, w których jako Polak i żołnierz miałem zaszczyt uczestniczyć - powiedział Kukliński.
Ryszard Kukliński stwierdził, że wyrok śmierci, jaki otrzymał od władz PRL był dla niego największą nagrodą , bo oznaczał, że zranił ówczesne imperium zła. Dodał, że celem jego życia była niepodległa Polska. Wiedziałem, że bez osłabienia Rosji o wolności nie możemy marzyć - mówił pułkownik Kukliński. Przystąpienie Polski do NATO i demokratyczna Rosja są dzisiaj - zdaniem pułkownika Kuklińskiego - gwarantem bezpieczeństwa kraju.
72-letni pułkownik powiedział, że przez ostatnie dwa lata miał problemy ze zdrowiem. Niedomaga również jego żona. W tej chwili jakoś się wydostaję - podkreślił i dodał, że marzy o powrocie do kraju. (an, IAR, PAP)