PolskaKuchenka z Polaru

Kuchenka z Polaru

Amerykanie szykują pieniądze. Koroporacja Whirpool chce zainwestować miliony dolarów we Wrocławiu - uruchomić produkcję kuchnek w dawnym Polarze.

22.12.2003 07:43

To wielka szansa dla naszego miasta, nowe etaty i źródło utrzymania dla ponad tysiąca rodzin. W pierwszej kolejności z inwestycji skorzysta Zakrzów, który wyrósł przy Polarze. To tu jest dzisiaj najwięcej bezrobotnych. W tej części miasta mieszkają bowiem ludzie, którzy zostali w ostatnich latach zwolnieni z dawnego kolosa.

- Rozmowy z inwestorem są bardzo zaawansowane. Został już nawet podpisany list intencyjny. Amerykanie są bardzo zainteresowani rozwinięciem produkcji we Wrocławiu - mówi Andrzej Szejna, wiceminister gospodarki.

Jak udało mam się dowiedzieć, pertraktacje trwają od września. Zaangażował się w nie nawet rząd Stanów Zjednoczonych, a to dobrze wróży. O inwestycję zabiega też polska dyplomacja.

- Myślę, że jesteśmy na dobrej drodze. Działamy wspólnie z ministerstwem gospodarki i przedstawicielami miasta. Razem przygotowaliśmy ofertę - przyznaje wojewoda Stanisław Łopatowski.

Wrocław zaproponuje Whirpoolowi przede wszystkim pieniądze na przeszkolenie nowych pracowników. O jaką kwotę chodzi? Tego nikt nie chce jeszcze zdradzić. Kolejnym wabikiem są grunty przylegające do dawnego Polaru.

Amerykanie rządzą

Whirpool przejął Polar w czerwcu 2002 roku. Jesieni ubiegłego roku przeniósł produkcję pralek automatycznych do fabryki w Popradzie na Słowacji. We wrocławskiej fabryce wytwarzany jest teraz sprzęt chłodniczy i zmywarki.

(TPB)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)