Który prokurator kłamał?
Sejmowa komisja śledcza ds. PKN Orlen wznowiła posiedzenie. Przed komisją ma dojść do konfrontacji byłego szefa Prokuratury apelacyjnej w Warszawie Zygmunta Kapusty i b. zastępcy prokuratora
generalnego Ryszarda Stefańskiego. Konfrontacja ma wyjaśnić, czy Stefański kłamał twierdząc, że nie wydawał dyspozycji, jak prokuratura ma się odnieść do notatki UOP.
29 września Kapusta zeznał przed komisją, że zlecił zabezpieczenie materiałów dotyczących kontraktu koncernu naftowego z firmą J&S na podstawie notatki UOP z 7 lutego 2002 r. i na polecenie Stefańskego.
14 września Stefański oświadczył przed komisją, że przekazując do Prokuratury Apelacyjnej notatkę UOP, nie sugerował, co dalej należy zrobić w tej sprawie. Kapusta jednak kilkakrotnie podkreślał, że 8 lutego działał na polecenie Stefańskiego.
Pod koniec września komisja śledcza przyjęła uchwałę zawiadamiającą o przestępstwie składania przez Stefańskiego fałszywych zeznań albo przed komisją, albo w prokuraturze w Katowicach. W poniedziałek Stefański podał się do dymisji.
Przed komisją mają stanąć również prokurator Zbigniew Ordanik, który miał zabezpieczyć dokumentację PKN Orlen po aresztowaniu szefa koncernu Andrzeja Modrzejewskiego oraz prokurator Barbara Dąbrowska-Sznajder z Prokuratury Apelacyjnej.
