Kto po Kownackim?
Szef BBN Aleksander Szczygło i wiceszef kancelarii prezydenta Władysław Stasiak - to oni są najczęściej wymieniani przez byłych i obecnych współpracowników Lecha Kaczyńskiego jako ci, którzy mają największe szanse zastąpić Piotra Kownackiego na stanowisku szefa Kancelarii. - Kancelaria funkcjonuje normalnie, obecna sytuacja nie ma większego znaczenia dla jej pracy - zapewnił prezydencki minister Paweł Wypych.
24.07.2009 | aktual.: 24.07.2009 17:46
Według piątkowej "Rzeczpospolitej", kariera Piotra Kownackiego jako szefa kancelarii prezydenta jest już praktycznie skończona. Kownacki został wysłany na przymusowy urlop po tym, jak w miniony weekend w wywiadzie prasowym skrytykował prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
"Rz" ocenia, że największe szanse na zastąpienie Kownackiego mają Stasiak i Szczygło. Wśród potencjalnych kandydatów wymieniana jest także posłanka PiS Elżbieta Jakubiak.
Wypych powiedział, że zarówno Szczygło, jak i Stasiak "bez problemu" mogliby pełnić funkcję szefa kancelarii. - To jednak decyzja pana prezydenta. Powinna zapaść w miarę szybko. Prezydent musi uznać wszystkie za i przeciw - mówił Wypych.
Pytany o doniesienia "Rz" na temat zmiany na stanowisku szefa kancelarii prezydenta, Stasiak powiedział, że "tego typu sprawy leżą wyłącznie w gestii prezydenta". Dodał, że kancelaria Lecha Kaczyńskiego "pracuje normalnie". Na pytanie, kiedy może zapaść ewentualna decyzja o zmianie, Stasiak odpowiedział, że "jak najszybciej, z namysłem, z roztropnością".
Jakubiak, która w latach 2005-2007 była szefową gabinetu prezydenta mówi, że nie miała żadnej propozycji od prezydenta ani od jego współpracowników, aby objąć funkcję szefa kancelarii prezydenta. - Sądzę, że prezydent nie ma na myśli mnie w roli szefa kancelarii. Nie otrzymałam takiej propozycji - powiedziała.
Według niej, zarówno Stasiak, jak i Szczygło są bardzo dobrymi kandydatami na szefa prezydenckiej kancelarii. - Władysław Stasiak to człowiek o ogromnej wiedzy i lojalności. Zna urzędników w kancelarii - ocenia Jakubiak.
Jej zdaniem, Kownacki nie ma większych szans, aby po urlopie dalej być szefem. - To raczej niemożliwe - ocenia. Zgadza się z nią Lena Dąbkowska-Cichocka z PiS, która była podsekretarzem stanu w kancelarii prezydenta Kaczyńskiego. Według niej, prezydent może poczekać z decyzją o tym, kogo mianuje szefem Kancelarii. - Nie sądzę, żeby zmiana nastąpiła natychmiast. Kancelaria działa sprawnie - uzasadniła.