Kto oddał bomby na złom?
Około 30 niewybuchów - bomb lotniczych z okresu II wojny światowej odkryli policjanci w jednym z punktów skupu złomu w Legnicy (Dolnośląskie).
Były wśród nich bomby, składające się z samych korpusów, ale były i takie, które posiadały zapalniki: ćwiczebne i bojowe, oraz były wypełnione substancjami wskazującymi, że zawierają materiał wybuchowy - poinformował rzecznik prasowy legnickiej policji Sławomir Masojć.
Znaleziska dokonano w weekend w trakcie kontroli dokonanej po telefonie z informacją, że na złomowisku leżą niewybuchy.
Bomby znaleziono na stosie wraz z innymi metalowymi elementami. Nie były w żaden sposób zabezpieczone - podkreślił rzecznik.
Funkcjonariusze wezwali na miejsce saperów z Głogowa i do czasu ich przyjazdu zabezpieczyli teren.
Jak powiedział Masojć, właściciel punktu skupu złomu jest na urlopie, a jego pracownik wyjaśnił, że niewybuchy znajdowały się na terenie skupu od około miesiąca.
Policja wszczęła w tej sprawie postępowanie które ma wyjaśnić m.in. w jaki sposób niewybuchy trafiły na składowisko.