Kto może zastąpić Hillary Clinton?

Pogłoski o stanie zdrowia Clinton uruchomiły "giełdę nazwisk"

Obraz

/ 7Wszyscy następcy Hillary Clinton

Obraz
© AFP

W niedzielę Hillary Clinton musiała przerwać przerwać udział w uroczystościach rocznicowych 11 września. Kandydatka demokratów na urząd prezydenta USA zasłabła, została eskortowana przez członków sztabu i udzielono jej pomocy medycznej. Kilka godzin później uśmiechała się do mediów i pozowała do zdjęć. Mówiła, że już czuje się dobrze: "Czuję się świetnie. To piękny dzień".

Jednak media natychmiast zaczęły spekulować o stanie zdrowia Clinton, bo początkowo sztab Clinton nie podawał żadnych informacji. Po 1,5 godziny mówiono o "przegrzaniu organizmu", a później o zapaleniu płuc. Ruszyła lawina plotek, jakoby prawdziwy stan zdrowia kandydatki mógł być nawet gorszy, szczególnie, że temat rzekomego tuszowania stanu zdrowia Clinton przewijał się już konserwatywnych mediach wcześniej.

Co jeśli choroby nie pozwolą kontynuować kampanii Clinton? Kręgi partyjne mówią o gotowości do wyznaczenia ewentualnych następców, a niektórzy politycy domagają się ustalenia jasnych procedur w tej kwestii. Przedstawiamy kandydatów, którzy w ostatnich dniach pojawili się na "giełdzie nazwisk". Trzeba jednak podkreślić, że jest daleko za wcześnie, by mówić o następcach Clinton, a sama decyzja o ewentualnym ustąpieniu będzie należała - zgodnie z zasadami partyjnymi - wyłącznie do kandydatki.

(oprac. Adam Parfieniuk, WP)

/ 7Joe Biden

Obraz
© AFP

Pierwszym z kandydatów jest obecny wiceprezydent Joe Biden. Wśród jego zalet wymieniane jest przede wszystkim doświadczenie. Biden od 2009 roku pełni funkcję zastępcy Baracka Obamy, a wcześniej pełnił funkcję przewodniczącego senackiej komisji ds. polityki zagranicznej.

Joe Biden starał się o prezydenturę z ramienia Partii Demokratycznej już w 1988 oraz 2008 roku. W obu przypadkach odpadł wcześnie, na etapie preselekcji w szeregach ugrupowania. Ostatecznie w kampanii z 2008 roku dołączył do Baracka Obamy i u jego boku wygrał wyścig wyborczy. Został pierwszym wiceprezydentem z niewielkiego stanu Delaware oraz pierwszym wiceprezydentem wyznania rzymskokatolickiego.

/ 7Polityczny senior

Obraz
© AFP

Biden jest powszechnie znany ze swoich licznych gaf i przejęzyczeń. Sieć pełna jest nagrań i zestawień najbardziej spektakularnych wpadek wiceprezydenta. Jego zabawne cytaty zyskały nawet miano "bidenizmów".

Jednak konserwatywny serwis Breitbart ocenia, że opinia publiczna nie powinna widzieć w nim wyłącznie "gapcia", bo Biden w istocie jest doświadczonym i obytym politycznym graczem, który byłby realnym zagrożeniem dla Donalda Trumpa.

Krytycy tej ewentualnej kandydatury podnoszą więc przede wszystkim nie kwestię ekscentrycznego doboru słów, a wiek wiceprezydenta. W listopadzie Joe Biden skończy 74 lata, gdyby został prezydentem, byłby najstarszym politykiem, który obejmuje stery w Białym Domu (Ronald Reagan uzyskał reelekcję w wieku 73 lat).

/ 7Bernie Sanders

Obraz
© AFP

Bernie Sanders to kolejny polityk typowany na ewentualnego zastępcę Hillary Clinton w wyścigu prezydenckim. Senator Partii Demokratycznej ze stanu Vermont był jej głównym przeciwnikiem w prawyborach, które ostatecznie dały Clinton partyjny mandat do ubiegania się o fotel prezydencki.

Ostatecznie Sanders przegrał w prawyborach, zbierając 43,1 proc. głosów (Clinton miała 55,2 proc). Po porażce senator pogratulował swojej przeciwniczce i poparł jej kandydaturę, co spotkało się z rozczarowaniem części jego zwolenników.

Bowiem Bernie Sander, choć należy do Partii Demokratycznej, uchodzi za antyestablishmentowego kandydata o mocno lewicowych poglądach. Właśnie tym zjednał sobie serca wyborców, rozczarowanych wszechwładzą wielkiego biznesu w amerykańskiej polityce.

/ 7Polityczny outsider

Obraz
© AFP / Getty Images North America

"Socjalista", "demokratyczny socjalista", "polityk progresywny", tak sam o sobie mówi Bernie Sanders. Poglądy Sandersa, choć zyskały popularność i poparcie szczególnie wśród młodzieży oraz biedniejszych warstw społeczeństwa, nie znalazły zrozumienia wśród partyjnych elit.

To właśnie brak szerokiego zaplecza i poparcia elit Partii Demokratycznej był jednym z czynników, które pogrzebały szanse Sandersa na prezydencką nominację. Doskonale widać to było na przykładzie niewielkiego poparcia tzw. superdelegatów, czyli ważnych członków partii, którzy rekomendowali jego wybór. Clinton zebrała 570 takich głosów, a Sanders zaledwie 44.

Brak posłuchu w Partii jest z kolei tym czynnikiem, który mógłby wykluczyć Sandersa w przypadku przerwania kampanii przez Clinton.

/ 7Tim Kaine

Obraz
© AFP / Getty Images North America

Według amerykańskich mediów, gdyby Hillary Clinton miała się wycofać, najpewniejszym kandydatem do jej zastąpienia byłby Tim Kaine. W przypadku zwycięstwa wyborczego Clinton, Kaine zostałby wiceprezydentem USA.

Darrel Rowland z "Columbus Dispatch", który śledzi przebieg prezydenckiej kampanii napisał na Twitterze, że informacji byłego gubernatora stanu Ohio, Teda Stricklanda, wynika, iż "Tim Kaine jest gotowy do zostania prezydentem, jeśli kiedykolwiek zajdzie taka potrzeba".

/ 7Polityczny nudziarz

Obraz
© AFP / Getty Images North America

Biblioteka Wirginii, stanu, w którym Kaine w latach 2006-2010 był gubernatorem, upubliczniła 145 tys. e-maili gubernatora i jego administracji. Serwis Politico przeprowadził analizę korespondencji. Z lektury wynika, że Kaine jest typem politycznego pracusia, który skupia się na detalach i micro-managemencie, umie obracać się w świetle medialnych jupiterów, ale woli opracowywać polityczne strategie w zaciszu gabinetów. W programie "Meet the Press" na antenie NBC Kaine sam siebie określił mianem "nudziarza".

Dlatego część komentatorów wskazuje, że Kaine mieć trudności w bezpośrednim starciu z ostrym Trumpem. Szczególnie, że w trakcie kampanii okazało się, że choć Kaine nie stroni od ataków na kandydata Republikanów, to jednak nie są one na tyle skuteczne, by dotkliwie go ugodzić i narzucić narrację w kampanii.

Póki co, wszystko wskazuje na to, że Clinton wraca do gry. W czwartek opublikowała pełne informacje o swoim zdrowiu, łącznie z listą zażywanych leków czy poziomem cholesterolu. W tym samym czasie kandydatka Demokratów wznowiła kampanię. Ma się spotkać z wyborcami z Karolinie Północnej i Waszyngtonie, będą to jej pierwsze publiczne wystąpienia od niedzieli.

(oprac. Adam Parfieniuk, WP)

Wybrane dla Ciebie

Eksplozja w Rembertowie. Żandarmeria Wojskowa bada incydent
Eksplozja w Rembertowie. Żandarmeria Wojskowa bada incydent
Dojdzie do spotkania z Xi? Zaskakujące doniesienia zza oceanu
Dojdzie do spotkania z Xi? Zaskakujące doniesienia zza oceanu
Nowe informacje ws. drona pod Tomaszowem Lubelskim
Nowe informacje ws. drona pod Tomaszowem Lubelskim
"Ponad 800 dronów". Zełenski reaguje na rosyjski atak
"Ponad 800 dronów". Zełenski reaguje na rosyjski atak
Tragedia w Chrzanowie. Śmierć 5-latka poruszyła mieszkańców
Tragedia w Chrzanowie. Śmierć 5-latka poruszyła mieszkańców
Katastrofa lotnicza w USA. Nie ma ocalałych
Katastrofa lotnicza w USA. Nie ma ocalałych
Oresznik i symulacja użycia broni jądrowej. Rosja już za ok. tydzień przetestuje granice
Oresznik i symulacja użycia broni jądrowej. Rosja już za ok. tydzień przetestuje granice
Chrześniacy Mościckiego walczą o miliony. Sejm podjął decyzję
Chrześniacy Mościckiego walczą o miliony. Sejm podjął decyzję
Atak na siedzibę rządu w Kijowie. Premier Ukrainy reaguje
Atak na siedzibę rządu w Kijowie. Premier Ukrainy reaguje
Niemcy. System emerytalny na krawędzi
Niemcy. System emerytalny na krawędzi
Pjongjang uhonorował poległych w Ukrainie. Ceremonia wywołała krytykę
Pjongjang uhonorował poległych w Ukrainie. Ceremonia wywołała krytykę
Koniec lata, idzie jesień. Czeka nas pożegnanie z ładną pogodą
Koniec lata, idzie jesień. Czeka nas pożegnanie z ładną pogodą