PolskaKto doniósł na Janika?

Kto doniósł na Janika?

Były doradca polityków Samoobrony Zbigniew
S., który według mediów doniósł na szefa Klubu Parlamentarnego SLD
Krzysztofa Janika w sprawie tzw. przecieku dębickiego, od 1996 r.
jest znany organom ścigania i wymiarowi sprawiedliwości - pisze
"Trybuna".

29.03.2005 07:00

Odsiadywany obecnie wyrok czterech lat więzienia za oszustwa znacznej wartości, nie jest jego pierwszym pobytem za kratkami. Nie po raz pierwszy też, aby wyjść na wolność, kusi organy ścigania obietnicą ujawnienia sensacyjnych informacji.

Zbigniew S., były społeczny asystent posłanki Danuty Hojarskiej i małżeństwa Łyżwińskich, siedzi w więzieniu od lipca 2004 r. Odsiaduje wyrok z 2000 r. za oszustwa, wydany przez częstochowski sąd. Ciążą na nim jeszcze inne wyroki - w 2002 r. warszawski sąd skazał go za oszustwo na 3,5 roku więzienia, rok później sąd w Opolu wydał wyrok pół roku pozbawienia wolności za przywłaszczenie mienia. 31-letni dziś S. siedział już w aresztach śledczych i zakładach karnych w okresie od 1996 do 1998 r.

Doniesienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Janika Zbigniew S. złożył w styczniu br. na ręce szefa Centralnego Biura Śledczego. O tym, iż Janik miał ostrzec przed zatrzymaniem burmistrza Dębicy Edwarda Brzostowskiego, były doradca Samoobrony dowiedział się rzekomo od kolegi z celi. Jego rewelacji nie da się jednak potwierdzić. Prokuratura w Lublinie, która przejęła sprawę, nie dysponuje bowiem żadnymi podsłuchami z rozmów Brzostowskiego - pisze "Trybuna". (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)