"Ksiądz Jankowski królem Polski"
"Ksiądz Jankowski królem Polski" - plakaty o m.in. takiej treści wywieszają ministranci z parafii św. Brygidy w Gdańsku. Zdaniem ministrantów plakaty mają nie tylko bronić odwołanego
prałata, ks. Henryka Jankowskiego, ale również przeciwstawiać się tym jego zwolennikom, którzy "realizują swoje interesy partyjno-polityczne".
12.12.2004 | aktual.: 12.12.2004 14:30
Na ogrodzeniu przy kościele św. Brygidy powieszono plakaty z napisami: "18 grudnia (dzień urodzin prałata) święto narodowe, módlmy się za jego zdrowie", "Modlitwa to lepsza sprawa niż krzyki i obraza", "Ksiądz Jankowski królem Polski" czy "Ksiądz Tadeusz gruba ryba lecz nie połknie wieloryba".
Jeżeli takie hasła przedstawimy, to zasłonimy, zaplakatujemy tych, którzy realizują tutaj swoje interesy partyjno-polityczne. Którzy robią złą robotę księdzu - powiedział jeden z wywieszających transparenty Marek Sławiński, podkreślając, że już od trzech lat jest "przy księdzu prałacie".
Na tym samym ogrodzeniu w czasie wieców poparcia prałata, umieszczane są napisy atakujące m.in. arcybiskupa Tadeusza Gocłowskiego.
Sławiński dodał, że prałat, który przebywa obecnie na leczeniu w Niemczech, a z którym ma stały kontakt, wie o ich akcji. Reprezentujemy zdanie księdza i jego opinię - podkreślił. Ksiądz wie, co się tutaj dzieje przed kościołem i nie do końca podobają mu się te wiece nawołujące do nienawiści przede wszystkim do biskupa. Ksiądz potępia to - dodał Sławiński.
Nie chciał zdradzić, kiedy prałat powróci do Polski.