Według świadków, do starć doszło po ostrzelaniu brytyjskiej bazy wojskowej przez bojówki szyickie. Wymiana ognia trwała dwie godziny. Na jedną z dzielnic mieszkaniowych Amary spadły trzy pociski moździerzowe.
Rzecznik wojsk brytyjskich oświadczył, że zaatakowani żołnierze działali w obronie koniecznej.
Dwa tygodnie temu w wyniku walk między szyitami i wojskami brytyjskimi w Amarze zginęło dwadzieścia osób.
Źródło artykułu: 