KRUS: Bez pomysłów

Przetaczająca się przez media dyskusja na
temat reformy Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego jest
pozbawiona obiektywnych, odzwierciedlających rzeczywistość ocen -
pisze "Nasz Dziennik".

Nie uwzględnia się w niej przede wszystkim trudnej sytuacji materialnej rolników. Oceniający widzą jedynie jej skutki - konieczność względnie wysokiego udziału dotacji budżetowych w utrzymaniu systemu ubezpieczeń społecznych rolników. Nie dostrzegają zaś przyczyn - niezwykle niskich dochodów - podkreśla publicysta "ND" Wojciech Jagła.

Jego zdaniem, takie jednostronne przedstawianie problemu ubezpieczenia społecznego rolników dowodzi wyłącznie jego politycznego traktowania, podporządkowanego jednemu celowi, jakim jest uzyskanie "tanich" i "łatwych" oszczędności budżetowych.

Proponowana reforma KRUS ma zdecydowanie bardziej polityczny niż merytoryczny aspekt. Dowiodła tego sejmowa debata nad rządową autopoprawką w sprawie przekazania KRUS pod nadzór ministra gospodarki, pracy i polityki społecznej. Za przekazaniem opowiadały się SLD i PO, czyli zwolennicy budżetowych cięć w sferze socjalnej - stwierdza Wojciech Jagła.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)