PolskaKrucho z kasą

Krucho z kasą

Podsumowanie pierwszego półrocza wykonania
budżetu zostało przekazane Regionalnej Izbie Obrachunkowej oraz
radnym. Z bilansu wynika, że miasto Bydgoszcz zarobiło i wydało
mniej, niż zakładano - pisze "Gazeta Pomorska".

10.09.2003 | aktual.: 10.09.2003 06:31

Bydgoscy radni otrzymują sprawozdanie za pierwsze półrocze 2003 r. Jak poinformowała "GP" Felicja Gwincińska, przewodnicząca RM, "bilansem" od poniedziałku zajmą się radni wszystkich komisji merytorycznych. Projekt uchwały znajdzie się w programie najbliższej sesji RM (24 września).

Do miejskiej kasy wpłynęło ponad 327 mln zł, czyli 50,9% zakładanych rocznych dochodów. Wydano nieco ponad 322 mln, tj. 49,1% zaplanowanych pieniędzy. Półrocze zamknięto nadwyżką - ok. 5,5 mln złotych. Bliskie ideałowi wykonanie, niestety, nie oznacza, że miasto ma wspaniałe perspektywy rozwoju. Zestawienie pokazuje, że na koniec 2003 roku dochody (już w planach mizerne) mogą być mniejsze nawet o kilkanaście milionów złotych.

"Niepokojąco niskie są wpływy z tytułu udziału gminy w podatku dochodowym od osób fizycznych. Otrzymaliśmy jedną trzecią planowanej kwoty, jeśli taka tendencja się utrzyma to możemy stracić nawet 20 milionów" - komentował "na gorąco" radny Wojciech Nowacki (PiS), przewodniczący komisji budżetu.

"Podatek dochodowy płacimy do czerwca. Dlatego państwo przekazało tak niewielkie kwoty. Ale biorąc pod uwagę poprzednie lata, mogę stwierdzić, że Bydgoszczy otrzyma kwotę o kilka, kilkanaście milionów mniejszą niż przewidywaliśmy" - potwierdził obawy Ambroży Pawlewski, skarbnik miasta.

Miasto, którego funkcjonowanie zależy też od ogólnej sytuacji gospodarczej kraju, za mało zarobiło m.in. na: podatkach od czynności cywilno-prawnych, sprzedaży mienia komunalnego, dzierżawy nieruchomości, opłat za korzystanie ze środowiska. Najgorzej wypadło podsumowanie działalności hali "Łucznika" - miała ona zarobić ok. 800 tys. zł, a uzyskała 73,3 tys. To niespełna 10% planu.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)