Krótkie kariery
Długo nie zagrzali miejsca. Krótkie kariery, szybkie dymisje
A miało być tak pięknie
Inspektor Zbigniew Maj objął funkcję komendanta głównego policji 11 grudnia. Awansował z zastępcy szefa KWP w Gdańsku. Z marszu przystąpił do zwalniania komendantów wojewódzkich w całym kraju. W dwa miesiące nie zdążył odwołać zaledwie dwóch z siedemnastu.
Kilka dni temu Maj oświadczył, że odchodzi, bo "dotknął układów, które od lat funkcjonowały w wielu miejscach w policji". W swoim krótkim oświadczeniu mówił o honorze oficera i o tym, że nie może być "obciążeniem dla formacji".
Maj przeszedł do historii jako komendant główny policji najkrócej pełniący funkcję. Ale takich krótkich karier było ostatnio wiele. Oto kilka przykładów.
(WP, TVN24, PAP, TVP Info, Radio Zet)