Królewski patent na deszcz

"Departament własności intelektualnej zatwierdził wniosek króla po zweryfikowaniu, że technika, którą proponuje, jest pierwszą tego rodzaju" - poinformowano.

Urząd nie podał do wiadomości szczegółów królewskiego wynalazku, ponieważ wcześniej pragnie go opatentować za granicą.

Jednak tajlandzka prasa dotarła do pewnych wiadomości o nowatorskiej technice sprowadzania deszczu. Ma ona polegać na przelocie dwóch samolotów, które powodują powstanie w przestworzach na przemian ciepłych i zimnych warstw powietrza. Nazwano to "superkanapką". Ponoć w ten sposób można wywołać opady na obszarze znacznie większym i z większą dokładnością, niż stosując znane wcześniej metody.

Agencja AFP przypomina, że to już czwarty patent dla panującego w Tajlandii Ramy IX, znanego też jako Bhumibol Adulyadej. Wcześniej opracował on m.in. technikę stałego napowietrzania wód oraz sposób zastąpienia w silnikach Diesla tradycyjnego paliwa olejem palmowym.

Król otrzyma patent w najbliższy poniedziałek podczas ceremonii w swojej letniej rezydencji Hua Hin na południe od Bangkoku.