Hill, który jest szefem delegacji USA na sześciostronne rokowania poświęcone nuklearnym ambicjom Phenianu, nie chciał ujawnić dalszych szczegółów.
Były to pierwsze bezpośrednie kontakty przedstawicieli Waszyngtonu i Phenianu od 19 września kiedy Korea Płn. obiecała zrezygnować z prób produkcji broni nuklearnej.
Według źródeł południowokoreańskich, Hill rozważa możliwość złożenia wizyty w Korei Płn.
Poprzednia wizyta wysokiej rangi przedstawiciela USA w Phenianie, byłego zastępcy sekretarza stanu Jamesa Kelly'ego, spowodowała kryzys, którego nie udało się jeszcze całkowicie przezwyciężyć do dzisiaj.
Kelly oskarżył wówczas Phenian o potajemne kontynuowanie wzbogacania uranu na co Korea Płn. odpowiedziała wydaleniem inspektorów Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) i wypowiedzeniem Układu o Nie Rozprzestrzenianiu Broni Nuklearnej (NPT).
