"Kres torturom" - happening AI
Happening AI (PAP/Tomasz Gzell)
Około 20 członków Amnesty International zorganizowało w środę przy stacji metra Centrum w Warszawie happening pod hasłem "Kres torturom". Chcemy zwrócić uwagę na problem tortur we współczesnym świecie, a przede wszystkim na bezkarność oprawców - mówił jeden z uczestników.
21.11.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Chcąc uświadomić przechodniom sposoby przesłuchiwania i torturowania więźniów organizatorzy przygotowali krótkie przedstawienie. Na transparentach znalazły się hasła: "Nic się nie zmieniło, ciało jest bolesne", "W torturach wszystko jest brane pod uwagę", "Nic się nie zmieniło, ruch rąk osłaniających głowę pozostał ten sam".
Członkowie Amnesty International rozdawali ulotki i zbierali podpisy pod petycjami, w sprawie m.in. kobiet z Gwinei torturowanych i gwałconych w tamtejszych więzieniach. Happening wzbudził zainteresowanie przechodniów.
To straszne, że ludzie ludziom robią takie rzeczy. Powinniśmy coś z tym zrobić - mówił jeden z przechodniów.
W latach 1997-2000 stosowano tortury w 150 krajach świata. W 70 krajach robiono to nagminnie, a w 80 odnotowano przypadki śmierci z powodu tortur - wynika z ogłoszonego w miniony poniedziałek raportu AI. (and)