Niedawno Bank Zachodni WBK zapowiedział, że będzie udzielał pożyczek hipotecznych w japońskiej walucie - ale tylko klientom o bardzo wysokich dochodach i oszczędnościach. Teraz kredyty w jenach wprowadza grupa Noble Banku - będą one dystrybuowane poprzez sieć doradców Open Finance i mają trafić do większej grupy klientów. Jednak i tu pożyczka w jenach nie będzie dla wszystkich - trzeba będzie wykazać się o połowę wyższą zdolnością kredytową niż przy pożyczce w złotych, minimalna kwota kredytu to zaś pół mln złotych.
Kredyt w jenach to dużo niższe oprocentowanie, ale to także zdecydowanie oferta dla osób, które są w stanie zaakceptować dużo większe ryzyko - komentuje Łukasz Bugaj, analityk internetowej porównywarki finansowej Comperia.pl.
O ryzyku walutowym mówią również przedstawiciele Open Finance. Zapowiadają, że jeśli złoty osłabi się wobec jena o 30 proc., klienci, którzy zaciągnęli kredyty w jenach, będą namawiani do ich przewalutowania.
Polecamy:
» Posłuchaj audycji z Radia PiN