Kraków miastem pyłów
W centrum Krakowa zanieczyszczenie powietrza
pyłem było dwa razy, a w Nowej Hucie prawie trzy razy
wyższe niż dopuszczalne normy. Według Wojewódzkiego Inspektora
Ochrony Środowiska, przyczynami są bezwietrzna pogoda oraz
intensywne ogrzewanie budynków.
29.10.2003 | aktual.: 29.10.2003 12:54
Stężenia innych związków w powietrzu, m.in. dwutlenku siarki, dwutlenku azotu i tlenku węgla utrzymywały się w normie.
Niewielkie przekroczenia dobowej normy stężeń tzw. pyłu zawieszonego odnotowano w Skawinie, Nowym Sączu i Zakopanem.
"Niewątpliwie wpływ na zanieczyszczenie powietrza ma bezwietrzna pogoda i intensywne ogrzewanie budynków" - powiedział wojewódzki inspektor ochrony środowiska Leszek Sebesta.
"Nie jest to jeszcze stan alarmujący. W poprzednim sezonie zimowym notowaliśmy nawet sześcio- i ośmiokrotne przekroczenia normy. Trzeba też pamiętać, że od czerwca ubiegłego roku obowiązują w Polsce bardzo rygorystyczne europejskie kryteria" - dodał.
Wysoki poziom pyłu zawieszonego w powietrzu może być dokuczliwy dla alergików i osób cierpiących na schorzenia dróg oddechowych. Poprawę powinny przynieść zapowiadane na czwartek opady oraz wiatr.(iza)