Kradną bezczelnie

Kradzieże na tzw. wyrwę polegają na wyszarpnięciu przez złodzieja towaru i szybkiej ucieczce. Zdarzają się w Łodzi codziennie. Handlowcy mówią wręcz o pladze, jednak większość okradzionych nie zgłasza się na policję.

Tylko jednego dnia czterech złodziei okradło „na wyrwę” dwa sklepy na Retkini. Do sklepu z markową odzieżą w pawilonie przy ul. Wyszyńskiego wszedł młody, ładnie ubrany mężczyzna.

– Przymierzył bluzę jeansową za 159 zł, po czym odłożył ją na ladę i długo oglądał. Nagle chwycił towar i wybiegł ze sklepu – opowiada zdenerwowana właścicielka. – Krzyczałam „złodziej”, ale nim klienci na korytarzu zorientowali się, o co chodzi, nie było po nim śladu.

Tego samego dnia do komisu z komórkami weszło trzech mężczyzn. Każdy z nich chciał obejrzeć telefon. Wzięli po jednym i uciekli. Pracownik sąsiedniego sklepu ruszył w pościg za złodziejami i zatrzymał jednego z nich. O sprawie powiadomiono policję. Właścicielka sklepu z odzieżą nie zgłosiła kradzieży.

– Jeśli nawet policja złapie złodzieja, to sąd go wypuści. Opryszek przyjdzie do sklepu i będzie mi się śmiał w twarz. W ciągu miesiąca policja przyjmuje kilkanaście zgłoszeń o kradzieżach w sklepach. Niestety, wielu strat pokrzywdzeni nie zgłaszają.

Sprzedawcy w małych sklepikach często po prostu odpuszczają sobie zgłoszenie kradzieży – mówi Barbara Skowronek z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi. – Pewnie ze względu na czasochłonne formalności.

Pokrzywdzony musi iść na komisariat, następnie jeśli policja złapie złodzieja, zgłosić się na rozpoznanie, potem stawić się na sprawie w kolegium (jeśli skradziona rzecz nie była droższa niż 250 zł) lub sądzie.

(lb)

Wybrane dla Ciebie
Sikorski rozmawiał z Sybihą. Tematem proces pokojowy i ekshumacje
Sikorski rozmawiał z Sybihą. Tematem proces pokojowy i ekshumacje
Prokuratura wydała akt oskarżenia. Chodzi o byłego ministra
Prokuratura wydała akt oskarżenia. Chodzi o byłego ministra
"Armagedon to mało". Utknęli w zaspie, relacjonują, co się działo
"Armagedon to mało". Utknęli w zaspie, relacjonują, co się działo
Kulisy dymisji ministra sprawiedliwości. Próbował dogadać się z Dudą
Kulisy dymisji ministra sprawiedliwości. Próbował dogadać się z Dudą
Zginęła też matka. Tragedia na zamarźniętym stawie
Zginęła też matka. Tragedia na zamarźniętym stawie
Atak amstaffa w Wągrowcu. Sprawą zajmuje się policja
Atak amstaffa w Wągrowcu. Sprawą zajmuje się policja
Ekspert: to, co kiedyś było zimową normą, dziś paraliżuje kraj
Ekspert: to, co kiedyś było zimową normą, dziś paraliżuje kraj
Rafineria w ogniu. Ukraiński atak na terytorium Rosji
Rafineria w ogniu. Ukraiński atak na terytorium Rosji
Utknęli przez śnieżycę na 13 godzin. "Nie było innej opcji"
Utknęli przez śnieżycę na 13 godzin. "Nie było innej opcji"
Paraliż na S7. Minister odpiera zarzuty
Paraliż na S7. Minister odpiera zarzuty
Zabójcze warunki w górach. Ostrzeżenia płyną z Tatr i Beskidów
Zabójcze warunki w górach. Ostrzeżenia płyną z Tatr i Beskidów
Sytuacja jest naprawdę ciężka. "Muszą pracować na kolanie"
Sytuacja jest naprawdę ciężka. "Muszą pracować na kolanie"