Kradli tory kolejowe
Policjanci z Kamiennej Góry (woj. dolnośląskie) zatrzymali grupę mężczyzn, którzy kradli tory kolejowe na nieczynnym odcinku relacji Marciszów-Kowary na Dolnym Śląsku. W ciągu kilku miesięcy zatrzymani ukradli prawie 350 metrów szyn oraz dwa rozjazdy kolejowe.
Zatrzymani to trzej mieszkańcy małych miejscowości pod Kamienną Górą w wieku od 40 do 50 lat. Kradli tory w okresie od listopada 2003 do lutego 2004 roku. Straty poniesione przez PKP sięgają prawie 80 tys. zł.
"Sprawcy wyrywali szyny kolejowe wraz z podkładami, używając do tego zaprzęgów konnych. Następnie cięli szyny kolejowe i elementy rozjazdów na mniejsze kawałki używając palników gazowych lub przecinarek elektrycznych. Tak pocięty złom sprzedawali w skupie złomu w Kamiennej Górze" - powiedział Dariusz Waluch z tamtejszej policji.
Waluch poinformował, że właścicielowi skupu postawiono już zarzut paserstwa. Prawdopodobnie przeciw mężczyźnie zostanie też skierowany wniosek o cofnięcie pozwolenia na prowadzenie działalności gospodarczej.