Kosztowny mobbing
Przed Sądem Okręgowym w Krakowie (Wydział VI
Pracy) trwa proces wytoczony przez odwołaną z funkcji skarbnika
miasta Oświęcimia Małgorzatę P. - informuje "Gazeta Krakowska".
Powódka domaga się wypłacenia jej odszkodowania z tytułu poniesionych przez nią wskutek mobbingu strat na zdrowiu. Pozew opiewający pierwotnie na 1,2 mln zł - został obecnie obniżony do ok. 800 tys. zł (dokładnie 797.520 zł).
Nawet po obniżce kwota tego zadośćuczynienia w naszych realiach robi wrażenie. Inna sprawa, że po ewentualnym wygraniu procesu przez powódkę trzeba będzie pieniądze wypłacić z publicznej kasy.
Wczorajsza rozprawa trwała krótko. Strony m.in. doprecyzowały, iż pozwanym jest nie prezydent Oświęcimia, ale urząd miasta jako pracodawca powódki. Kolejną rozprawę sąd wyznaczył na grudzień. Podczas niej mają już zeznawać świadkowie - pisze" Gazeta Krakowska". (PAP)