Kosztowne molestowanie
** Archidiecezji Kościoła katolickiego w Bostonie grozi bankructwo. Powodem są wysokie roszczenia finansowe ofiar molestowania seksualnego księży.**
Adwokaci poszkodowanych oskarżają władze archidiecezji o to, że tuszowały skandale seksualne przenosząc księży - pedofilów z jednej parafii do drugiej.
Komitet finansowy bostońskiej archidiecezji zaakceptował propozycje wystąpienia do sądu z wnioskiem o ogłoszenie upadłości. Ostateczna decyzja w tej sprawie należy jednak do władz archidiecezji i do Watykanu. Gdyby doszło do bankructwa, byłby to pierwszy taki przypadek w historii Kościoła katolickiego w Stanach Zjednoczonych.
Rozpoczęcie procedury upadłościowej spowodowałoby zawieszenie roszczeń finansowych wysuwanych przez grupę 450 ofiar molestowania seksualnego przez księży. Roszczenia te liczone są w dziesiątkach milionów dolarów.
Archidiecezja twierdzi, że nie ma pieniędzy na wypłatę tak wysokich rekompensat. Zdaniem poszkodowanych, władze kościelne grożą bankructwem, by wywrzeć presję na ofiary molestowania seksualnego i doprowadzić do zmniejszenia wysokości odszkodowań. Przedstawiciele ofiar księży-pedofilów podkreślają, że nie ulegną szantażowi, gdyż w całej sprawie chodzi nie o pieniądze, a o prawdę. (an)