Kościół Anglii przeciw narodowcom
Liderzy Kościoła Anglii (Church of England) są coraz bardziej zaniepokojeni działalnością Brytyjskiej Partii Narodowej (BNP). Nawołują wiernych, aby przy pomocy swoich głosów nie pozwolili skrajnej prawicy na zdobycie znaczącej liczby mandatów w wyborach lokalnych i europejskich w czerwcu - donosi Ekumeniczna Agencja Informacyjna.
08.05.2004 06:00
Biskupi Zachodniego Yorkshire podpisali wczoraj dokument, w którym wyrażają żal z powodu rasistowskiej polityki BNP. Ekumeniczna Rada Zachodniego Yorkshire przygotowała oświadczenie, w którym nawołuje chrześcijan do głosowania na tych kandydatów, którzy reprezentują "ducha inkluzywizmu" dla ludzi wszystkich ras i różnej wiary.
"Opieramy się nawoływaniom Brytyjskiej Partii Narodowej przeciwko członkom niektórych wspólnot wyznaniowych i stwierdzamy, że wszyscy ludzie są stworzeni na podobieństwo Boga" - czytamy w dokumencie podpisanym przez biskupów Johna Packera (Ripon & Leeds), Davida Jamesa (Bradford) i Stephena Plattena (Wakefield).
W tym samym czasie wielebny Nigel McCulloch, biskup Manchesteru, rozesłał broszurę pt. "Polityczny Ekstremizm w 2004 roku - streszczenie dla Kościołów lokalnych i parafii".
"Nie chodzi nam o to, by wskazywać partię lub partie na które chrześcijanin powinien głosować. Jednak potwierdzamy nasze przekonanie, że chrześcijaństwo nie da się pogodzić ze wspieraniem rasistowskich i faszystowskich partii, takich jak BNP czy Front Narodowy" - czytamy w broszurze.
W minioną niedzielę wierni i kler Diecezji Manchester dołączyli do protestu, jaki miał miejsce podczas spotkania liderów BNP z Jean-Marie Le Penem, liderem skrajnie prawicowej partii francuskiej.