Korea Północna przyznaje się do błędu
Władze Korei Północnej przyznają, że przeprowadzona w listopadzie ubiegłego roku denominacja krajowej waluty, wona, była nieudana - poinformowała japońska agencja Kyodo, powołując się na anonimowe źródła. Z powodu wymiany waluty podskoczyły ceny żywności, a w niektórych miastach panował głód.
W powiadomieniach wysłanych do swoich placówek dyplomatycznych w połowie lutego północnokoreańskie władze przyznają, że reforma walutowa spowodowała zamieszanie w dostawach pieniędzy i dystrybucji towarów. W nietypowym oświadczeniu wzywają też swoich obywateli do "zjednoczenia się i przezwyciężenia trudności".
Według źródła, na które powołuje się japońska agencja, w powiadomieniu napisano też, że północnokoreańscy urzędnicy, wyjaśniając tę kwestię na zewnątrz, "nie muszą zaprzeczać", iż denominacja wywołała zamieszanie.
Korea Północna 30 listopada wprowadziła nowe banknoty, obcinając dwa zera w nominałach waluty. Mimo to Phenianowi nie udało się powstrzymać inflacji - twierdzą informatorzy japońskiej agencji, powołujący się na wypowiedzi przedstawicieli Korei Północnej w rozmowach z chińskimi inwestorami i partnerami handlowymi.