Korea Płd.: śmigłowiec runął do morza
Siedem osób zginęło w katastrofie helikoptera, który w czwartek rano rozbił się u wybrzeży Korei Południowej. Ekipy ratunkowe nadal szukają jednej zaginionej osoby.
05.07.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Helikopter z 12 osobami na pokładzie rozbił się o 11.40 miejscowego czasu (4.40 czasu polskiego), około 3 km od miasta Dzinhe, 400 km na południowy wschód od Seulu.
W katastrofie zginął prezes koncernu stalowego Dongkuk Steel Mill Co. i trzech członków zarządu tej firmy oraz pracownicy Daewoo Shipbuilding & Marine Engineering, do której należał helikopter.
Policja morska nadal szuka jednego zaginionego, ale poszukiwania prawdopodobnie nie będą kontynuowane w nocy, gdyż widoczność jest bardzo słaba, a woda zamulona z powodu ulewy - powiedział urzędnik policji Park Dae-myung.
Katastrofę przeżyły cztery osoby - pilot, członek załogi i dwóch pracowników Daewoo. Według policji, przyczyną wypadku była burza i silna ulewa. (jask)