Trwa ładowanie...
16-12-2004 06:39

Konwój z Rubensem dojechał


To najdroższy konwój w historii polskiego muzealnictwa. Pod silną eskortą, opancerzonymi samochodami i na sygnale obrazy z Muzeum Narodowego w Warszawie przywieziono do Gdańska. Dzień i godzina ze względów bezpieczeństwa okryte były tajemnicą.

Konwój z Rubensem dojechał
d3yphpv
d3yphpv

We wtorek zjawiły się pierwsze arcydzieła, wczoraj kolejne. Wystawa "Transalpinum. Od Giorgio i Dürera do Tycjana i Rubensa" (86 obrazów) to pokłosie wyjazdu "Sądu Ostatecznego" Memlinga do Wiednia, gdzie w Kunsthistorisches Museum pokazywany był nasz tryptyk. W Warszawie, od 18 września, wystawę obejrzało 130 tys. osób. - Obrazy warte są wiele milionów euro.

Ubezpiecza je austriacka firma - mówi dyrektor Wojciech Bonisławski. - Do jutra będą odpoczywały w skrzyniach. Potem trafią do sal wystawienniczych, gdzie codziennie mierzona jest temperatura i wilgotność powietrza. Koszt zorganizowania wystawy to jeden milion czterysta tysięcy złotych. Obrazy będzie można oglądać od 21 grudnia codziennie w godz. 10-20.

d3yphpv
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3yphpv
Więcej tematów