Mniejszość niemiecka opowiada się za umieszczeniem w dokumencie punktu mówiącego, iż tamtejszą wspólnotę tworzy ludność pochodzenia polskiego, niemieckiego oraz innych nacji. Zakwestionowali go poprzedni wojewodowie opolscy - Ryszard Zembaczyński oraz Adam Pęzioł. Dlatego też cała sprawa trafiła do NSA i od ponad roku czeka na rozpatrzenie.
Obecnie w Bierawie obowiązuje statut bez tego spornego zapisu. Problem jest na tyle złożony, że na wtorkowej rozprawie sędziowie NSA nie zdołali podjąć ostatecznej decyzji w tej sprawie, odkładając ją na koniec stycznia. (an)