Konserwatywne prezenty Polaków
Polacy pod choinkę kupują pewniaki - wynika ze śledztwa gazety "Metro".
Wszędzie obowiązuje główna zasada: prezenty reklamowane w mediach sprzedają się lepiej niż inne.
Najchętniej kupowane zabawki dla dziewczynek to m.in.: głowa do stylizacji firmy Bratz (można malować jej twarz, czesać włosy); księżniczka Liana z Diamentowego Pałacu firmy Mattel (lalka śpiewa; ma naszyjnik, który świeci; po przyciśnięciu suknia balowa zamienia się w wieczorową) i pamiętnik na hasło firmy Mattel (otwiera się tylko na hasło wypowiedziane przez właścicielkę). Dla chłopców zaś, np. wszystkie gadżety związane z filmem "The Cars" (w tym pidżama, książka i samochody) oraz dinozaur magnetix.
Wśród sprzętu elektronicznego "pod choinkę" dominują laptopy - od 2 do 3 tys. zł, telewizory - najczęściej 32 cale, za 2-2,2 tys. zł oraz GPS - od 600 do 800 zł.
Dr Kazimierz Krzysztofek, socjolog z Wyższej Szkoły Psychologii Społecznej zauważa, że laptop od lat jest świetnym prezentem, ale GPS pokazuje, iż prezenty zmieniają się wraz z nowymi technologiami.