Konserwator czy obserwator


Biuro miejskiego konserwatora zabytków albo filia Planetarium - takie są propozycje wykorzystania w najbliższej przyszłości remontowanej od kilku lat toruńskiej Bramy Mostowej - piszą "Nowości".



Na razie trwają prace wodno-kanalizacyjne, które zakończą się położeniem nowej nawierzchni w przejeździe. "Nowosci" przypominają, że roboty rozpoczęły się ponad trzy lata temu. Konserwatorzy zalecili, by przywrócić pierwotny wygląd zarówno bramie, jak i sąsiadującemu z nią budynkowi odwachu. Obiekt po renowacji miał się stać siedzibą toruńskiego oddziału Stowarzyszenia Architektów Rzeczpospolitej Polskiej, któremu władze Torunia wynajęły zabytkowe budynki.

Miasto dorzuciło się jednak do prac. W sumie kasa miejska wydała na konserwację ponad 300 tysięcy złotych. Dzięki remontowi w Bramie Mostowej zniknął już, wprowadzony w XIX wieku, podział kondygnacji. Pojawił się za to pierwotny układ otworów strzelniczych. Dokonano również cennych odkryć, które stanowią o unikatowej wartości bramy dla dziejów architektury obronnej.

Do zakończenia prac ciągle jeszcze sporo zostało. Obecnie trwają roboty wodno-kanalizacyjne obok bramy i w jej przejeździe.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)