Konkurencja bije w Media Markt
Czy klienci zbojkotują sieć Media Markt? Liczy na to konkurencja, ruszając z agresywną kampanią reklamową.
Wczoraj w stacjach radiowych ruszyła nietypowa kampania reklamowa. W spotach można usłyszeć fragmenty artykułów z polskiej prasy krytykujące niemiecką reklamę sieci Media Markt, w której Polacy byli ośmieszani i przedstawiani jako złodzieje.
Obecnie w stacjach radiowych emitowane są trzy różne reklamy. Oto jedna z nich.
- Witamy Państwa i podajemy informacje z polskiej prasy – mówi pierwszy lektor, po czym dodaje: "Polacy jako złodzieje" - "Rzeczpospolita". "Nie dla idiotów, czyli jak Polacy kradli w niemieckiej reklamie" - "Gazeta Wyborcza", "Robią z Polaków złodziei" - "Super Express", "Polscy podludzie" - "Życie Warszawy" - Oto niektóre z tytułów z gazet z 28 marca – mówi dalej. - Gazeta Wyborcza pyta: "Czy reklama opłaci się sieci supermarketów" - wtrąca się drugi lektor. - W poniedziałek od rana Polacy i Niemcy zasypywali siedzibę koncernu emailami z protestem przeciwko reklamie – dodaje. - Zaś Życie Warszawy puentuje: "Ciekawe tylko czy do 'Media Markt' w Polsce przyjdzie jeszcze choć jeden klient" - A mówili: "Nie dla idiotów".
Kto jest autorem kampanii reklamowej? Jak dowiedział się wortal Wirtualnemedia.pl jest to reklama właściciela sieci sklepów RTV Euro AGD, głównego konkurenta firmy Media Markt.
- Uważamy, że emitowana w Niemczech reklama sieci Media Markt godzi w dobre imię naszych Klientów i wszystkich Polaków. Jest nie tylko niestosowna, ale również sprzeczna z etyką reklamy, gdyż szerzy uprzedzenia narodowe i ksenofobię. Oburzeniem napawa nas fakt, iż zaniechano emisji dopiero po protestach ze strony społeczeństwa polskiego i niemieckiego, a także po zdecydowanej reakcji polskich służb dyplomatycznych w tym Ambasady RP w Berlinie - powiedział Wirtualnemedia.pl Tomasz Siedlecki, Dyrektor ds. Marketingu EURO-Net Sp z o.o., właściciela sieci sklepów RTV Euro AGD.
- W różny sposób protestowano przeciwko reklamie. Pojedyncze osoby wyrażały swój protest wysyłając maile do siedziby Media Markt. Eksperci, dziennikarze i osoby publiczne wypowiadały się w mediach. Będąc polską firmą zdecydowaliśmy się wyrazić nasz protest poprzez zacytowanie opublikowanych informacji prasowych na temat reklamy sieci Media Markt w komunikacie radiowym - dodaje Tomasz Siedlecki.
Przypomnijmy. W ubiegły piątek w największych niemieckich stacjach telewizyjnych i radiowych ruszyła nowa kampania reklamowa sieci Media Markt z Polakami w roli głównej. W reklamie telewizyjnej trzej aktorzy mówią niegramatycznie z łatwo rozpoznawalną, słowiańską naleciałością. Wylewnie ściskają się z trzema menadżerami firmy, komplementując drużynę niemiecką. Potem okazuje się, że przy okazji ukradli im spodnie. Jeden z nich ironicznie zauważa, że "Polak to przyzwoity człowiek, bo mógł ukraść zegarek".
W spocie radiowym gra słów dotyczy czasownika "klauen", czyli kraść i podobnie brzmiącego imienia Klaus. W tych reklamach również są wyraźne odniesienia do Polaków, gdzie prezenter łączy się z fanem z Polski i pyta:
- Jak brzmi pańskie imię?
- Ich Klaus - słyszy w odpowiedzi, czyli "Ja Klaus".
Jednak to samo zdanie można zrozumieć też jako "ja kradnę".
- Co kradniesz? - pyta Niemiec oburzonym głosem.
- Ja Klaus Michałek - odpowiada Polak.
Wszystko robi się jasne, a na wszelki wypadek niemiecki radiowiec dodaje, że przy tak niskich cenach w Media Markt kraść się nie opłaca. We wtorek niemiecki koncern Media Markt przeprosił za wykorzystanie w radiowej i telewizyjnej kampanii reklamowej spotów odebranych przez Polaków jako obraźliwe i wycofał je z programu. W liście do ambasadora RP Andrzeja Byrta członek kierownictwa koncernu Klaus-Peter Voigt podkreślił, że celem kampanii była "informacja i rozrywka", a nie obrażenie czy urażenie kogokolwiek. "Spot »Polska« - jedna z ośmiu reklam - nawiązuje do niestety istniejącego stereotypu Polaka-złodzieja, bardzo go przerysowując, i w ten sposób demaskuje go jako prostacki i niesłuszny przesąd" - napisał przedstawiciel Media Markt. Voigt wyraził ubolewanie, że część mieszkających w Niemczech Polaków odebrała reklamę jako obraźliwą dla narodu polskiego. "Wyrażamy głęboki żal" - czytamy w piśmie.
Feralna reklama była częścią kampanii Media Markt, w której obśmiewano różne nacje - np. Francuzi wyszli na erotomanów, a Niemcy na pochłaniaczy hektolitrów piwa.