Koniec procesu Kotecka vs "Super Express"
Zakończył się proces, jaki wicedyrektor Agencji Informacji TVP S.A., wytoczyła "Super Expressowi". Patrycja Kotecka pozwała dziennik o naruszenie dóbr osobistych w związku ze zdjęciami jej biustu, opublikowanymi przez gazetę. Wyrok sądu poznamy 15. grudnia.
01.12.2008 | aktual.: 01.12.2008 19:37
Kotecka zarzuca redakcji "nieetyczną manipulację". Zdjęcie, wykonane kilkanaście lat wcześniej, było ilustracją do publikacji na temat raka piersi. Domaga się od "Super Expressu" przeprosin, stu tysięcy złotych zadośćuczynienia i kolejnych stu tysięcy złotych na fundację walczącą z rakiem piersi.
Pełnomocnik Koteckiej, mec. Maciej Ślusarek, zaznaczył, iż gazeta nie miała zgody na wykorzystanie wizerunku powódki. Natomiast zdaniem redaktora naczelnego "Super Expressu" publikacja nie narusza dóbr osobistych Koteckiej, a zdjęcie, które znalazło się na okładce, zostało kupione w agencji fotograficznej i dostęp do niego miał każdy.