PolskaKoniec koszmaru

Koniec koszmaru



Wałbrzyscy radni zamkną drogę ciężarówkom, wożącym melafir przez miasto.

Koniec koszmaru

16.11.2004 | aktual.: 16.11.2004 08:24

- Stawiamy sprawę jasno: trzeba załatwić problem przewozów melafiru z Rybnicy Leśnej na bocznice kolejową w Wałbrzychu - mówią wprost mieszkańcy południowych dzielnic miasta i samorządowcy. Na razie wprowadzą zakaz ruchu dla samochodów o masie powyżej 3,5 tony na drodze do stacji kolejowej

- Mamy dość życia w kurzu, hałasie i strachu o to, czy jakaś 40-tonowa ciężarówka nie zabije naszych dzieci. Szczególnie teraz, kiedy pod Andrzejówką ma powstać kolejna odkrywka - mówią zdesperowani mieszkańcy ul. Tunelowej w Wałbrzychu. Bo ulica Tunelowa w wałbrzyskiej dzielnicy Podgórze tylko z pozoru wydaje się cichą i spokojną. O prawda, że leży na uboczu, ale...

- Ciąży nad nami jakieś przekleństwo - mówi Barbara Wrońska, której mieszkanie sąsiaduje z ulicą. - Od rana do nocy naszą uliczką na bocznicę kolejową jeżdżą 40-tonowe TIR-y wyładowane kamieniem. Sytuację na Tunelowej miały poprawić ograniczenia w ruchu ciężarówek. Oficjalnie mogą jeździć od 6.00 do 20.00. - Ale tego nikt nie przestrzega. Jeżdżą o 21.00, a nawet zdarzyło się, że o 23.00 - denerwuje się Zbigniew Piotrowski. Podobnie z ograniczeniem prędkości do 30 km/h. - Teoria. Już nawet policja nie chce interweniować w tej sprawie - żalą się mieszkańcy. Zainterweniowali jednak radni. - Jeśli nikt w tej sprawie nic nie zrobi.

Zamkniemy dla ruchu ciężarowego ulice Tunelową, która prowadzi do bocznicy kolejowej - zapowiedzieli. I tak sie tez stało. Podczas obrad Komisji Infrastruktury i Ochrony Środowiska Rady Miasta Wałbrzycha, na której zajmowano się problemem uciążliwości kopalni „Bartnica" dla mieszkańców, zastępca prezydenta Mirosław Bartolik zapowiedział wprowadzenie ograniczenia na ul. Tunelowej. Będzie wprowadzony zakaz wjazdu samochodów ciężarowych powyżej 3,5 ton, co powinno przyspieszyć budowę bocznicy kolejowej przez kopalnię.

Tymczasem spółka Agar, która chce uruchomić wydobycie kamienia pod Andrzejówką oraz istniejąca już kopalnia melafiru Bartnica obiecują mieszkańcom poprowadzenie transportu kamienia nową, wybudowaną przez siebie drogą. W planach ponadto mają wybudowanie w Unisławiu Śląskim bocznicy kolejowej. Dzięki temu ciężarówki z kruszywem będą omijać wałbrzyskie osiedla Glinik i Podgórze. Jeśli te obietnice spełnią, zniknie jeden z powodów protestów. •

Rafał P. Palacz

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)