Koniec ery Balcerowicza?
Prezydent powoła na prezesa NBP ekonomistę o innych poglądach niż Leszek Balcerowicz. Lech Kaczyński złożył taką deklarację w wywiadzie dla agencji Reuters.
04.03.2006 | aktual.: 13.03.2006 13:21
Prezydent oświadczył, że nie powoła ponownie Balcerowicza, którego 6-letnia kadencja upływa w styczniu przyszłego roku. Dodał, że kandydata na jego następcę zacznie szukać w przyszłym tygodniu. Zwróci się przy tym do uczelni ekonomicznej, która - jak powiedział - nie trzyma się linii Balcerowicza. Prezydent dodał, że ma na myśli ekonomistów, którzy lepiej niż prezes NBP rozumieją rzeczywistość gospodarczą, ale nie mieli dotychczas wpływu na wydarzenia.
Lech Kaczyński wyraził opinię, że Balcerowicz jest monetarystą, koncentrującym się na inflacji i wartości pieniądza. Nie bierze natomiast pod uwagę takich spraw, jak społeczne konsekwencje reform czy warunki, w których działają przedsiębiorcy - podkreślił prezydent.