Koniec epoki Szewardnadze
(PAP)
Prezydent Gruzji Edouard Szewardnadze podał się do dymisji - podały źródła opozycyjne.
Stało się to po negocjacjach prowadzonych przez rosyjskiego ministra spraw zagranicznych Igora Iwanowa i dwóch liderów gruzińskiej opozycji. Przyjechali oni do rezydencji Szewardnadze pod Tbilisi.
Z najnowszych informacji wynika, że Edouard Szewardnadze podpisał dokument o swojej rezygnacji.
Minister spraw wewnętrznych Gruzji Koba Narczemaszwili powiedział, że ewakuacja Szewardnadze z rządowej rezydencji Krcanisi może rozpocząć się w każdej chwili.
Negocjatorzy prawdopodobnie kategorycznie nakłaniali prezydenta do dobrowolnego i natychmiastowego ustąpienia. W przeciwnym wypadku opozycjoniści zgromadzeni pod parlamentem gotowi byli wymaszerować pod rezydencję Szewardnadze i - być może - szturmować ją siłą.