Trwa ładowanie...
d3n3ud5
08-08-2003 02:50

Konflikt na kąpielisku

W Chmielnikach rozpoczęła się prawdziwa wojna
o plażę. W środę wieczorem dzierżawca jednego z kąpielisk
postrzelił dwóch mężczyzn z konkurencji - donosi "Gazeta Pomorska".

d3n3ud5
d3n3ud5

Przypomina jednocześnie, że o zatargach pomiędzy osobami prowadzącymi kąpieliska w Chmielnikach pisała już na początku czerwca. Plaża na Jeziorem Jezuickim została przez nich przedzielona siatką. Walczą także o klientów - różnymi, często nie do końca uczciwymi metodami.

W środę, około godz. 20.30 doszło do kulminacji konfliktu. 58- letni Edmund N. postrzelił w nogi 51-letniego Lucjana M. i jego pracownika 41-letniego Jerzego K. Pierwszy z mężczyzn ma przestrzelone kolano, a drugi łydkę. Ofiary przeszły operacje i są w szpitalu.

Strony konfliktu wzajemnie obarczają się winą za krwawy incydent. Z informacji uzyskanych przez "Gazetę Pomorską" wynika, że kolejna kłótnia między nimi rozpoczęła się od przegrodzenia pomostu w Chmielnikach (własności skarbu państwa). "Zagrodziłam go, bo były tam spróchniałe deski, które zagrażały wypoczywającym osobom. Pan N. zaczął mi grozić i dwa razy wystrzelił w powietrze. Wtedy wybiegł mój mąż i jego kolega. N. strzelił bezpośrednio w nich" - mówi Anna M.

Edmund N. i inni uczestnicy zajścia byli w czwartek przesłuchiwani w prokuraturze. Wobec 58-latka zastosowano dozór policyjny i poręczenie majątkowe. Postawiono mu zarzut uszkodzenia ciała na czas dłuższy niż siedem dni. Grozi mu za to kara od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia.

d3n3ud5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3n3ud5
Więcej tematów