(PAP)
Stan zdrowia leżącego w podparyskim szpitalu palestyńskiego przywódcy Jasera Arafata jest lepszy, niż się spodziewano. Z ostatecznymi diagnozami francuscy lekarze czekają jednak do środy, kiedy to otrzymają wyniki wszystkich badań laboratoryjnych.
Według najbliższych współpracowników Arafata, lekarze wykluczyli już podejrzenie białaczki lub innego nowotworu. Wyniki badań pozwolą wskazać dokładnie, na co cierpi palestyński przywódca. Podobno jego stan jest teraz znacznie lepszy, niż po przylocie do Paryża.