Komuna na każdym kroku
Żaden z czołowych polityków SLD, a także ani
jeden lider SdPl nie pojawili się na konferencji poświęconej
setnej rocznicy urodzin Władysława Gomułki. Wśród 250 uczestników
byli natomiast dwaj ostatni przywódcy PZPR - Mieczysław F.
Rakowski i Wojciech Jaruzelski - pisze "Trybuna".
07.02.2005 | aktual.: 07.02.2005 11:08
Choć debata dotyczyła zamierzchłej dla większości Polaków przeszłości, to jednak miała wymiar - niespodziewanie nawet dla samych organizatorów - aktualny. Nurt historyczno-rozliczeniowy ma ponoć doprowadzić do oczyszczenia Polski z niesłusznych elementów starego systemu. Dotyczy to - co pokazują inicjatywy dekomunizacyjne Prawa i Sprawiedliwości - także polityków SLD.
Przez wiele lat będziemy się potykać o PRL. Nie da się przecież w ramach dekomunizacji ponownie obrócić w ruiny Warszawy i innych miast zniszczonych w czasie wojny i odbudowanych pod kierownictwem komunistycznej agentury. Nie da się rozebrać stoczni, kopalń, hut, elektrowni, kombinatów miedziowych i siarkowych, dróg, mieszkań zbudowanych z rozkazu zaplutych karłów PRL. Czołowy dekomunizator Lech Kaczyński jako prezydent Warszawy dofinansowuje działalność Pałacu Młodzieży, instytucji powołanej pół wieku temu, w okresie głębokiego PRL, w której dzieci i młodzież mogą rozwijać swe zainteresowania. Nie da się też spalić wydawanych w PRL książek, zniszczyć wszystkich kopii wyprodukowanych wówczas filmów, zamknąć wszystkich powstałych wtedy teatrów i muzeów - uważa "Trybuna".
Polski nie można zdekomunizować. Niestety, dla prawicy, także po zawieszeniu w Internecie pełnej liczby komunistycznych agentów, zawartości wszystkich teczek, dekomunizacji polityków lewicy i likwidacji ich partii, Polska Ludowa będzie nadal tkwić jak kość w gardłach Kaczyńskich, Rokity, Macierewicza. Bo ci, którym zarzucają zniszczenie kraju i zniewolenie narodu, byli autorami nie mającego wcześniej równego sobie przełomu dziejowego i awansu społecznego. Rozszerzający się obszar ubóstwa, bezrobocia i beznadziei w III RP daje inną - niż teczki z IPN - perspektywę spojrzenia na Polskę Ludową i socjalizm - informuje "Trybuna". (PAP)
Więcej: Trybuna - PRL wróci