Komu wszystko kojarzy się z seksem?
"Palikotowi wszystko się kojarzy z seksem. Na miejscu mężów Nelli Rokity i posłanki Wróbel dałbym Palikotowi po prostu po pysku" - pisze europoseł PiS Marek Migalski w portalu salon24.pl. To odpowiedź na tekst posła PO w blogu, w którym napisał m.in. że Ziobrę można potraktować jak kobietę, a Rokita i Wróbel przypominają mężczyzn.
26.08.2009 | aktual.: 26.08.2009 22:01
"Mimo wszystko jestem przekonany, że parytet na czas ściśle ograniczony należałoby wprowadzić. Bo jednak 20% to bardzo mało - taki jest udział kobiet w parlamencie. Funkcjonowanie parytetu przez kilka lat pozwoli wszystkim na ostateczne wyrównanie sił i argumentów. A przecież nic złego się nie stanie" - pisze Janusz Palikot, poseł PO, w swoim blogu w onet.pl.
"Nikt mi nie powie , że męska część parlamentu to samo złoto! Tak nie jest. Przykładem chociażby Nelli Rokita czy poseł Wróbel. A swoją drogą to i kobiety - jak choćby Ziobro - nie zawsze stanowią wzór do naśladowania. A zatem wprowadzajmy parytet. Dziewczyny - bez strachu!" - dodaje przewrotnie.
"Palikotowi wszystko kojarzy się z seksem"
"Pamiętacie Państwo dowcip o kapralu, któremu wszystko kojarzyło się z seksem? Mamy takiego w polskiej polityce - to Janusz Palikot! Na miejscu mężów obu pań dałbym Palikotowi po prostu po pysku . Właśnie tak - przaśnie i po staropolsku, jak biło się drzewiej chama. Bo przecież poseł z Lublina nie ma zdolności honorowych i nie wypadałoby się z nim umawiać na pojedynek. Pojedynkują się wszak dżentelmeni, a wulgarnego i sprośnego wesołka winno się walić na odlew po ryju" - odpowiada posłowie PO Marek Migalski.
Eurodeputowany PiS podkreśla, że Palikota fascynują sprawy związane z seksem. "Widać, że sprawia mu wielką frajdę móc na chwilę choć poświntuszyć. Trochę to niedojrzałe i pubertackie" - podkreśla (w słowniku poprawnej polszczyzny nie udało nam się znaleźć słowa "pubertackie", ale warto docenić znajomość jęz. angielskiego europosła: "puberty" znaczy dojrzewanie - przyp. red.).
"Proponuję więc by coś z tym zrobić. W ostatnich wyborach parlamentarnych na Platformę oddało głos około 3,5 miliona kobiet. Bezwzględne prawa statystyki mówią, że musi się w tej masie znaleźć choć jedna odważna, której Palikot wyda się nieodrażający. Wzywam więc do poświęcenia się dla kraju i związania się z nim" - kończy Migalski.
Seksuolog: nie widzę patologii u Palikota
Znany seksuolog prof. Zbigniew Lew-Starowicz nie dostrzega u Janusza Palikota patologicznego stosunku do seksu. - To inteligenty człowiek, który lubi poruszać ludzi. Sięga po tematy, które wywołują duże zamieszanie, a tematyka seksu świetnie się do tego nadaje - mówi Wirtualnej Polsce Lew-Starowicz.
Wpis Migalskiego na blogu oburza filozof i feministkę prof. Magdalenę Środę. - Pan Migalski obniża standardy panujące w internecie, w ogóle nie powinien prowadzić bloga. Swoją wypowiedzią wpisuje się w niepokojący trend, który opanował polską sieć - w plagę chamstwa. A gdybym miała być złośliwa, powiedziałabym, że sam musi mieć jakieś problemy z seksem - mówi Wirtualnej Polsce Środa.