Kompromis Danii kontrowersyjny?
Zaproponowany przez Danię kompromis w sprawach finansowych i rolnych spotkał się z krytyką zarówno wśród krajów Unii Europejskiej, jak i kandydatów do wspólnoty. Tak ocenia się w Brukseli reakcje na propozycje, które - zdaniem Duńczyków - są dobrą podstawą do zakończenia negocjacji na temat poszerzenia Unii.
27.11.2002 15:35
Duńscy dyplomaci przyznają, że krytyczne reakcje, i to po obu stronach, trochę ich zaskoczyły. Kraje Unii są niezadowolone z tego, że Dania proponuje wykorzystanie na dopłaty bezpośrednie dla rolników części funduszy przeznaczonych na rozwój regionów wiejskich. W stolicach Unii uważa się, że jest to niebezpieczny precedens.
Kandydaci są przede wszystkim niezadowoleni z przyznanych im pułapów produkcji, bo obawiają się, iż narzucone ograniczenia doprowadzą do sytuacji, że zaczną być importerami artykułów, których mogą mieć pod dostatkiem u siebie. Dotyczy to na przykład mleka.
Zdaniem duńskich dyplomatów, pole manewru w negocjacjach jest już jednak bardzo niewielkie. Liczą oni, że negocjacje uda się zamknąć jeszcze przed szczytem unijnych przywódców w Kopenhadze 12 i 13 grudnia.
Przenoszenie spornych problemów na szczyt - ich zdaniem - nie rokuje sukcesu, zwłaszcza, że każde ustępstwo na tym szczeblu musiałoby objąć także tych kandydatów, którzy zakończyli negocjacje wcześniej. Na to, że ktoś będzie miał lepsze warunki od innych, nie należy liczyć.(an)