Komornik z giełdy do prokuratury
Pieniędzmi dla wierzycieli grał na giełdzie komornik sądowy z Suwałk (Podlaskie). W ten sposób wykorzystał kwotę ok. 200 tys. zł. Sprawą zajęła się w czwartek prokuratura.
13.03.2003 15:31
Jak poinformował szef suwalskiej prokuratury okręgowej Leszek Musiał, do prokuratury wpłynęło już w tej sprawie zawiadomienie prezesa Sądu Rejonowego w Suwałkach, gdzie pracuje komornik. O podejrzeniach poinformował prezesa pracownik sądu.
Według tego pracownika, komornik pobierał pieniądze od dłużników i zamiast oddawać je wierzycielom, wpłacał na swoje konto. Przez kilka dni inwestował na giełdzie papierów wartościowych i z opóźnieniem oddawał pieniądze wierzycielom.
Komornik zaczął inwestować na giełdzie od jesieni 2001 r., zaraz po tym, gdy trafił do pracy w suwalskim sądzie. Wykorzystał ok. 200 tys. zł, pochodzących z egzekucji sądowych.
"Komornik na razie pracuje. Nie mam takiej władzy, by go urlopować lub zawiesić, póki organy ścigania nie potwierdzą podejrzeń" - powiedział prezes Sądu Rejonowego w Suwałkach Jacek Sowul. (jask)
