PolskaKomisarze, opamiętajcie się

Komisarze, opamiętajcie się

Komisja ds. Orlenu zapytała prokuraturę,
czy nie da się zająć majątku Kulczyka. Z punktu widzenia prawa
sensu to nie ma żadnego, bo nikt nie postawił Kulczykowi zarzutów,
żadna kara mu nie grozi itd. - pisze w "Gazecie Wyborczej" Piotr
Pacewicz.

20.11.2004 | aktual.: 20.11.2004 08:29

Według niego, komisja podważa własną wiarygodność. I nic tu nie zmienia to, że Kulczyk sprzedaje swoje akcje. Wolno mu.

Dla politycznych igrzysk radykalnie prawicowi członkowie komisji z wyprzedzeniem realizują gromkie obietnice wyborcze - oczyszczą Polskę z aferzystów, postkomunistów i innych takich. Potwierdzają obawy, że ich metody czyszczenia mogą naruszać prawo czy demokrację. Pociesza fakt, że do pogróżek pod adresem Kulczyka nie przyłączył się przedstawiciel PO - stwierdza komentator "GW".

Prawicowi publicyści szantażują: kto krytykuje Giertycha, ten broni Kulczyka. Nie wolno się poddać temu szantażowi. Kulczyka nie bronię, oburza mnie jego rejterada i donos na własny kraj w wywiadzie dla "Financial Times". Ale polityczne szaleństwa komisji źle służą i wróżą demokracji. Kulczykowi zaś ułatwiają wykręty i pozwalają mu obłudnie twierdzić, że w Polsce łamie się prawo jak w Rosji - konkluduje Piotr Pacewicz. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)