Komar i baron
Kontrolerzy NIK przecierali oczy. Według
dokumentów świdnicka firma "Fenix" skupowała interwencyjnie zboże
aż z województwa zachodniopomorskiego. Więcej! Na papierze ziarno
dostarczano: małym fiatem, seatem ibizą, a nawet... motorowerem
"Komar". Zyskiwał PSL-owski baron zbożowy Zbigniew Komorowski -
ujawnia "Gazeta Wrocławska".
Interwencyjny skup zboża z państwowymi dotacjami budżetowymi, to w założeniu wsparcie dla rolników. W praktyce, wręcz wymarzona okazja do tworzenia sieci powiązań korupcyjnych i dojenia państwa na grube miliony. Bezkarnie - podkreśla "Gazeta Wrocławska".
Doradca ekonomiczny dyrektora delegatury NIK w Opolu Krystian Hanuk powiedział, że sprzyja temu fikcja nadzoru nad skupem ze strony Agencji Rynku Rolnego. "W latach 2001-2002 w oddziale terenowym ARR we Wrocławiu zadania kontrolne realizował... jeden pracownik. Ten absurd tłumaczono brakiem etatów" - zaznaczył Hanuk. "To rewelacyjny biznes dla ustawionych potentatów. O żadnej etyce nie ma tu nawet co gadać" - dodał przedstawiciel opolskiej NIK.