Renata Jankowska, która najpierw jako kasjer, a następnie zastępca kierownika pracowała we wszystkich trzech sklepach "Biedronki" w Elblągu. Dziś zeznaje sama zainteresowana.
Sąd planuje dziś także przesłuchanie jej zwierzchniczki - Bożeny Łopackiej oraz trójki innych byłych współpracowników.
Na początku lutego w Elblągu ma się rozpocząć proces kolejnej byłej pracownicy Biedronki. Katarzyna Wiktorzak z Morąga, która przepracowała w sieci 4 lata, domaga się 130 tysięcy złotych za ponad 3 tysiące nadgodzin. Żąda też odszkodowania za to, że pracując ponad siły, poroniła ciążę.