Kolejny doktorat Lecha Wałęsy
Lech Wałęsa jest od poniedziałku doktorem honoris causa Uniwersytetu Quebecu. Uroczystość nadania tytułu odbyła się w miejscowości Trois-Rivieres, gdzie mieści się siedziba tej kanadyjskiej uczelni.
To już 33. honorowy doktorat przyznany byłemu prezydentowi Polski.
Wizytę Lecha Wałęsy w Quebecu - z okazji 25-lecia powstania "Solidarności" - zorganizował Kongres Polonii Kanadyjskiej oraz Konsulat Generalny RP w Montrealu.
"Za wyjątkową drogę życia", "zaangażowanie i uczestnictwo w rozwoju demokracji" - tak władze kanadyjskiego uniwersytetu uzasadniły swą decyzję. Podkreślono też, że Wałęsa przyczynił się do podpisania umowy między rządami Polski i Quebecu oraz nawiązania kontaktów między uniwersytetami polskimi a uczelnią w Trois-Rivieres.
Kanadyjska uczelnia podkreśliła, że - przyłączając się do licznej grupy państw i uniwersytetów, które przyznały Lechowi Wałęsie tytuły honorowego obywatela i doktora honoris causa - pragnęła wyrazić przywiązanie do ideałów braterstwa, pokoju i wolności, których z odwagą bronił polski ruch robotniczy.
Uniwersytet - jak napisano w uzasadnieniu - pragnął również podkreślić znaczenie działań podejmowanych przez Lecha Wałęsę jako przywódcę państwa, których celem było otwarcie granic jego ojczyzny - Polski.
Lech Wałęsa już 33-krotnie otrzymał tytuł doktora honoris causa uczelni z Polski, USA, Kanady, Francji, Wielkiej Brytanii, Meksyku, Brazylii, Korei, Japonii i Dominikany. Są wśród nich m.in. Uniwersytet Gdański, nowojorski Uniwersytet Columbia, Uniwersytet Harvarda oraz Uniwersytet Paryski.
