Kolejne zamachy w Iraku
Ponad 30 ludzi zginęło w kilku zamachach w Bagdadzie i innych miastach irackich - informuje iracka policja.
W niedzielę rano wybuch na zatłoczonym targowisku w Bagdadzie zabił ośmiu ludzi i ranił dwunastu. Dwie osoby zginęły, kiedy wypełniony materiałami wybuchowymi samochód eksplodował koło irackiego punktu kontrolnego w południowo-wschodniej części miasta. W rejonie na południe od Bagdadu rebelianci zaatakowali inny posterunek kontrolny, zabijając dwóch irackich policjantów.
W Tikricie, ok. 70 km na północ od Bagdadu, trzej Irakijczycy zostali zastrzeleni przez nieustalonych sprawców, którzy otworzyli ogień z jadącego samochodu.
W Bakubie, 60 km na północny wschód od Bagdadu, uzbrojeni ludzie uwolnili 14 więźniów, przetrzymywanych na terenie jednego ze szpitali. W strzelaninie zginęło czterech irackich policjantów.
Również w Bakubie nieznani sprawcy zastrzelili trzy osoby na targowisku.
Trzynastu ludzi zginęło, a 25 zostało rannych w niedzielę wieczorem w samobójczym zamachu bombowym w kawiarni w mieście Tuz Chormato na północy Iraku - poinformowała tamtejsza policja.
Jak podało wojsko USA, w starciach sił amerykańskich i irackich z rebeliantami w rejonie na południe od Bagdadu zastrzelono trzech rebeliantów, a 18 pojmano.
Na południu kraju w walkach z "terrorystami" zginął żołnierz brytyjski - poinformował resort obrony Wielkiej Brytanii. To już 114. brytyjski żołnierz poległy w Iraku. Kontyngent brytyjski liczy ok. 8 tysięcy żołnierzy.
