Koalicja opozycji
Donald Tusk
Platforma Obywatelska oraz Prawo i
Sprawiedliwość finalizują rozmowy na temat koalicji w wyborach do
sejmików wojewódzkich - poinformował we wtorek wicemarszałek Sejmu Donald
Tusk z Platformy.
Istnieje potrzeba tworzenia szerszej reprezentacji w wyborach do sejmików wojewódzkich. Te wybory przypominają we wszystkim wybory do parlamentu i dlatego naszym pragnieniem jest, aby zbudować taką oś wokół Platformy Obywatelskiej i PiS. Jesteśmy bliscy finału - powiedział we wtorek w Katowicach Tusk.
Zapytany o możliwość rozszerzenia współpracy, np. o Unię Wolności, odparł, że oba ugrupowania chcą, aby ich koalicja była otwarta dla ludzi z różnych środowisk.
Tusk powiedział, że celowo unika wymieniania nazw innych środowisk, które mogłyby współpracować z Platformą i PiS. Chcemy uniknąć wrażenia, że wybory samorządowe to czas powrotu i rekonstrukcji dawnego AWS i UW. Szansą dla polskiego centrum i polskiej prawicy są Platforma Obywatelska i PiS. Będziemy przekonywać, aby wokół tych ugrupowań grupowały się także inne środowiska - mówił.
Jego zdaniem, współpraca między Platformą a PiS staje się czymś naturalnym w większości miast i regionów w Polsce, bez czekania na decyzje z góry. Według Tuska, być może za kilka dni partie będą mogły przedstawić szerszy komunikat w tej sprawie.
Wicemarszałek opowiedział się za szybkim przyjęciem projektu ustawy o bezpośrednim wyborze prezydentów, burmistrzów i wójtów. Jego zdaniem, jest dość czasu, aby Sejm mógł przyjąć ustawę. Zadeklarował, że Platforma jest gotowa pomóc specjalnej podkomisji sejmowej w przygotowaniu zapisów ustawowych. Jego zdaniem, bezpośrednie wybory powinny mieć dwie tury.
Jedyną przeszkodą w uchwaleniu ustawy może być polityczna decyzja SLD, który od kilku miesięcy toczy zygzaki - jednego miesiąca jest zdecydowanie za tym projektem, a drugiego miesiąca pojawiają się głosy sceptyczne - powiedział Tusk.
Jego zdaniem tzw. doły partyjne SLD są zaniepokojone możliwością utraty wpływów w niektórych miastach. Widać wyraźnie, że SLD, jako partia z bardzo silnym szyldem, nie dysponuje tak długą ławką rezerwowych i trudno będzie Sojuszowi w średnich i dużych miastach wystawić dobrą reprezentację do tych wyborów - powiedział.
Wicemarszałek zapowiedział, że w bezpośrednich wyborach szefów samorządów Platforma będzie wspierać najlepszych - jej zdaniem - kandydatów, niezależnie od tego, czy są członkami Platformy czy nie.
Bardzo chcielibyśmy, aby kluczową rolę odegrały osobowości, osoby wskazane lub poparte przez Platformę Obywatelską. Tutaj sojusze polityczne są drugorzędne. Chcielibyśmy, aby możliwie dużo do powiedzenia miały środowiska lokalne - powiedział Tusk. Według niego bezpośrednie wybory prezydentów, burmistrzów i wójtów zwiększą frekwencję w wyborach do samorządu.
Wicemarszałek uczestniczył we wtorek w Katowicach w otwarciu biura poselskiego jedenastu posłów Platformy z woj. śląskiego oraz regionalnego biura tej partii. (and)