Koalicja nie przyjdzie
(PAP)
Szefowie klubów SLD i UP, Jerzy Jaskiernia i Janusz Lisak, nie wezmą udziału w spotkaniu, na które PiS zaprosiło przedstawicieli klubów parlamentarnych.
"Jesteśmy za dialogiem i uważamy, że do tej pory taki dialog trwał. W tej chwili głównym problemem nie jest brak dialogu, lecz próba sparaliżowania prac sejmowych" – argumentował Jaskiernia.
Według Jaskierni właściwym miejscem takiego dialogu jest Konwent Seniorów. "Zwracamy się do marszałka, aby 29 października zwołał specjalne posiedzenie Konwentu, gdzie wszystkie sprawy związane z kierunkami usprawniania prac Sejmu mogą być podjęte" - powiedział Jaskiernia.
Posiedzenie Konwentu - twierdzi Jaskiernia - musi być poprzedzone decyzją w sprawie uchwały o odwołanie marszałka Sejmu, Marka Borowskiego. "Najpierw ta sprawa musi być przesądzona i wówczas powstaną warunki, aby zastanawiać się nad kierunkami usprawniania prac Sejmu" - podkreślił Jaskiernia.
Jaskiernia podkreśla również, że SLD zawsze był za tym, by sprawa rozszerzenia Prezydium Sejmu była rozstrzygnięta. "Czekamy, czy Samoobrona zamierza obsadzić funkcje wicemarszałka. Jeżeli ten wakat będzie się utrzymywać, to może powstać potrzeba rekonstrukcji" - powiedział.
Na spotkanie z PiS raczej nie przyjdzie szef klubu PSL, Zbigniew Kuźmiuk. Twierdzi on, że dopiero dzisiaj odebrał zaproszenie, a przed spotkaniem musiałby skonsultować się z prezydium klubu, a to raczej nie będzie możliwe.
PiS proponuje m.in. rekonstrukcję Prezydium Sejmu w kierunku, tak by zwiększyć rolę opozycji, zmiany regulaminu Sejmu, która z jednej strony wzmocni kolegialności w podejmowaniu najważniejszych decyzji w parlamencie, a z drugiej wprowadzi radykalne sankcje wobec posłów łamiących regulamin i uniemożliwiających pracę Sejmu. PiS chce, by wykluczenie z posiedzeń Sejmu mogło trwać nawet 3 miesiące wraz z utratą uposażenia oraz diety.
Według PiS, sytuację w Sejmie mogłoby uzdrowić ustąpienie ministra skarbu Wiesława Kaczmarka, który w związku ze sprawą sprzedaży Stoen-u, "przyczynił się w znacznym stopniu do zaostrzenia konfliktu" w Sejmie.
Na zaproszenie pozytywnie odpowiedziała Platforma Obywatelska, Samoobrona i Liga Polskich Rodzin.