Wicemarszałek Ujazdowski jest stanowczo przeciwny pomysłowi lewicy, która chce odwołać przewodniczącego komisji śledczej posła PSL Józefa Gruszkę. Pretekstem jest aresztowanie podejrzanego o udział w aferze paliwowej społecznego asystenta posła Gruszki.
Ujazdowski nie wykluczył, że komisja śledcza po Kulczyku przesłucha w charakterze świadka jego pełnomocnika Jana Widackiego. Gość "Sygnałów Dnia" twierdzi, że tym samym Widacki nie mógłby dalej być pełnomocnikiem Kulczyka.