Kłopotów SLD ciąg dalszy
(RadioZet)
Wniosek o pociągnięcie do odpowiedzialności karnej posła SLD Andrzeja Pęczaka i jednego z senatorów Sojuszu złożyła prokuratura okręgowa w Łodzi - dowiaduje się Radio ZET.
Sprawa ma związek z trwającym od kilku lat śledztwem w sprawie wyprowadzenia pieniędzy z Funduszu Ochrony Środowiska. Ostatnio śledztwo ruszyło z miejsca dzięki zeznaniom byłego prezesa funduszu Marka K. - mówi rzecznik łódzkiej prokuratury Krzysztof Kopania.
Według Gazety Wyborczej poseł SLD Andrzej Pęczak razem z Waldemarem Matusewiczem (byłym marszałek województwa, dziś prezydentem Piotrkowa) był pośrednikiem między partią a prezesem łódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska, który przekazywał pieniądze z Funduszu na finansowanie partii. Jak pisze Gazeta - pieniądze trafiły m.in. na pokrycie długów po samorządowej kampanii wyborczej SLD w 1998 roku.