Klerycy bez komórek
Przyjęci do seminariów duchownych będą musieli na sześć lat rozstać się z telefonami komórkowymi - informuje "Dziennik Łódzki".
14.09.2006 | aktual.: 14.09.2006 08:13
Telefon przeszkadza w skupieniu, tak bardzo potrzebnym w seminarium- tłumaczy ks. Andrzej Ścieszko, prefekt diecezjalnego WSD w Łodzi. By dojrzeć wewnętrznie, nasi wychowankowie muszą ograniczyć swoje kontakty ze światem zewnętrznym.
O konieczności zostawienia telefonów w domu klerycy dowiedzą się podczas rekolekcji, poprzedzających rozpoczęcie nowego roku akademickiego. Nie sądzę, by z tego powodu zrezygnowali z drogi przygotowującej do kapłaństwa- mówi ks. Dariusz Kuźmiński, prorektor diecezjalnego WSD w Łowiczu.
Klerycy mogą porozumiewać się z rodziną w ważnych sprawach ze stacjonarnego telefonu w seminarium. Po wyświęceniu na kapłanów będą już mogli korzystać z komórek. (PAP)